W poprzedniej części zatrzymaliśmy się na tym, że aby być skutecznym w uczeniu, najpierw należy zadbać o to aby informacja trafiła do pamięci uczestnika.
Na slajdzie poniżej zwróć uwagę na strzałki. Jeśli na ekranie prezentujesz obrazek, tekst i do tego jeszcze mówisz, pamięć robocza atakowana jest potrójnie. Zadbaj, aby wszystkie bodźce były spójne, ale nie tożsame. Jeśli mówisz i piszesz to samo – zrezygnuj z czegoś. Mózg nie znosi się przemęczać.
Kolejna bardzo ważna sprawa. Zdarza Ci się czytać książki z przypisami na końcu zamiast na dole strony? Masakra. Coś podobnego fundujesz uczestnikom szkolenia, jeśli na slajdzie nie ma jasności do jakiego fragmentu obrazka odnosi się tekst.
Podsumujmy:
Nie konkuruj sam ze sobą słowem i obrazem, czyli nie mów tego, co piszesz, nie pisz tego, co chcesz powiedzieć.
Im prościej, tym lepiej, komplikowanie słów i obrazów nie zrobi z Ciebie eksperta.
Odwołuj się do wyobraźni zamiast do inteligencji.
Pamiętaj: mózg jest leniwy. To, że dużo powiesz i pokażesz nie znaczy, że uczestnik dużo zapamięta, wręcz przeciwnie - „wyłączy się" w obronie własnego lenistwa.
Beata Jakubowska - założyciel i główny koordynator Klubu Trenerów Biznesu, badacz-ewaluator, kierownik projektów, trener. Artykuł stanowi część szkolenia przeprowadzonego w ramach XIV Klubowych Warsztatów Trenerskich.
Romek