Jak nauczyciel zawodu zostaje coachem? - Artykuly - Klub Trenerow Biznesu

Przejdź do treści

Menu główne:

Jak nauczyciel zawodu zostaje coachem?

Opublikowany przez w Beata Jakubowska ·
Tags: coachcoachingkosmetyczka
Dzwoni do mnie dobra koleżanka, osoba, którą uwielbiam i podziwiam za wiele rzeczy.
Krysia ma wykształcenie zawodowe i tysiąc chorób, naprawdę poważnych. Jest do tego maksymalnie pozytywną osobą, niezwykle skutecznym przedsiębiorcą, a wielu z nas, uczonych, kształconych (ze mną na czele) może uczyć się od niej sprzedaży, marketingu, obsługi klienta i - uwaga! - trenerstwa.

Krysia: Ty wiesz, że ja uczę w takiej szkole dla kosmetyczek?
Ja: Tak, wiem.
K: Ostatnio są nowe porządki i kazali mi przyjść podpisać nową umowę. To poszłam. Patrzę na tą umowę, a tam stanowisko coach. Nie wiedziałam, o co chodzi, ale myślę, że jak wrócę, to w internecie sprawdzę, i udaję, że wszystko jasne.
J: I co? Jesteś coach?
K: A skąd! Oczytałam się w tym internecie i wcale nie pasuje. Ja tam dziewczyny uczę, jak paznokcie malować i maseczki kłaść, gdzie ze mnie coach? Chyba bardziej jestem trener. Taki trener, co uczy zawodu.
J: Też mi się tak zdawało.
K: Ale to nie wszystko. Pani w kadrach mówi do mnie: "wie Pani, że u nas obowiązuje dress code?". Zrobiłam wielkie oczy, ale przytaknęłam i poszłam. Całą drogę do domu powtarzałam sobie to coś, co obowiązuje, bo ja po angielsku to tylko Nowy Jork i ajlowju.
J: I jaki ten dress code obowiązuje?
K: Strój apelowy, to znaczy biała bluzka i coś ciemnego. Ale ile mi zajęło, aby to ogarnąć! Zanim przyjechałam do domu, to coś chyba pokręciłam. W internecie nic nie było pod hasłem "dreskot", "drescoton", nic. Pytam moich chłopaków (synowie): "jak to się pisze?" Oni wymyślają i nic nie pasuje. Wreszcie mi powiedzieli, że pewnie źle akcentuję.
J: Ale doszłaś, o co chodzi.
K: No tak. Powiedz mi, bo ty taka kształcona jesteś i w wielkim mieście mieszkasz - po co te dziwne nazwy? Też tak patrzyłam na innych, my tam raczej po 40-tce, w tych lasach całe życie, tam nikt nie rozumie, co oni mówią do nas. Czemu to tak? Czemu nie pisać "nauczyciel zawodu"?



Ja nie znam odpowiedzi. Moda? Pozowanie na nowoczesność? Sama nie wiem, jaka idea się za tym kryje.
Jak sądzicie? Czemu Krysia została coachem?

Beata Jakubowska - założyciel Klubu Trenerów Biznesu. Trener, doradca, ewaluator, kierownik projektów, przedsiębiorca. Wykształcenie pierwotne: filozof. 24 lata edukacji formalnej, niepoliczony czas edukacji nieformalnej i nadal nic nie wiem.  



2 komentarze
Beata
2018-01-24 15:09:35
:) Czyli powinnam się podpisywać - oceniacz, zadaniowiec, ma interes ;)
Maciek
2018-01-24 14:55:43
no została coachem, a "interes" został "biznesem", oceniający ewaluatorem, a zadanie - projektem :)))))

Copyright 2015. All rights reserved.
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego